CHCE MI SIĘ... zmieniać świat!
Musimy (zwłaszcza my kobiety), wyłączyć "funkcję biadolenia", ogarnąć się i wziąć odpowiedzialność za swój los i za los na których nam zależy, czyli w większość przypadków, za przyszłość naszych dzieci. Nie muszę walczyć z szowinizmem dla siebie, zrobię to dla mojej córki, bo chcę, aby w przyszłości, nie musiała UDOWADNIAĆ czegoś, tylko dlatego, że jest kobietą.
Jak powiedział Gandhi: "bądź zmianą którą pragniesz ujrzeć w świecie", a ja pragnę ujrzeć wiele zmian.