W internecie można znaleźć fantastyczny filmik, na którym uwieczniono dramatyczne sceny. Wszystko dzieje się w galerii handlowej, a dokładniej na ruchomych schodach. Wśród mężczyzn budzi się niepokój, agresja, pojawiają się niecenzuralne słowa. Co je wywołało? Delikatny dotyk!
Okazuje się, że diabeł tkwi w dotyku. Wspomniany filmik to prowokacja, gdzie wybrani mężczyźni zjeżdżający ruchomymi schodami w dół, są delikatnie muskani w rękę przez innego, podstawionego mężczyznę wjeżdżającego schodami do góry. Reakcje tych pierwszych są fantastyczne. W pierwszym momencie szok, lęk przed oceną otoczenia, po chwili w niektórych z nich budzi się agresja. Co za potwarz! Ten facet właśnie musnął mnie po ręce! Czy ktoś to widział?!
Nie będę zagłębiać się w homofobiczny aspekt tego, bądź co bądź, udanego eksperymentu. Bardziej interesuje mnie komizm sytuacji. Przecież to był tylko czuły dotyk, a zadał więcej bólu niż porządny sierpowy! :D
Ah, przeklęte społeczeństwo i jego normy społeczne.
Ludzie są komiczni. Serio.
Ludzie są komiczni. Serio.