WOŚP w kraju malkontentów

Nie będę rozważać czy Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy jest dobra czy zła. Czy Owsiak kradnie, czy zebrane pieniądze są źle wykorzystywane i czy cała idea WOŚP oparta jest na kłamstwie. Nie wiem. Może. Mogę za to napisać to, co WIEM. A wiem, że Owsiak dokonał cudu w kraju malkontentów.
blog z rysunkami



Owsiak sprawił, że (niemałej) grupie ludzi chce się wyjść na ulicę odmrażać sobie tyłki zbierając datki do puszek. Dał im motywację do poświęcenia swojego wolnego czasu i energii na organizację każdego kolejnego Finału na terenie całej Polski i nie tylko. Zmobilizował Polaków do pospolitego ruszenia, a ludzie mu uwierzyli i ta wiara trwa już 24 rok! I to jest dla mnie niesamowite. Jurek Owisiak poprzez WOŚP dokonał czegoś niemożliwego w kraju pesymistów: przekonał ludzi do bezinteresownego działania. Każdy kto biega w ten dzień z puszką lub wrzuca do niej kasę, nie tylko pomaga dzieciom, ale również buduje wiarę, że Polsce też może być...normalnie.
Wiem, hejt na WOŚP leje się strumieniami, są dowody na nieuczciwość pana Jurka i całej tej orkiestrowej hołoty. Ale wiecie co, może on kradnie, może połowę tej kasy przelewa na swoje konto. Nie obchodzi mnie to. Bo robiąc rachunek sumienia wiem, że Owsiak zrobił dla innych ludzi więcej dobrego niż Ty czy Ja.